Słynna powieść
Karola Dickensa "Wielkie nadzieje" znów zostanie zaadaptowana na potrzeby kina. Jej producentem będzie
Stephen Woolley (
"Wywiad z wampirem",
"Śniadanie na Plutonie"), który zapowiada 'gotycką' i mroczną wersję.
Bohaterem powieści jest Pip, mały chłopiec wychowywany przez swoją siostrę i jej męża, kowala Joe. Pewnego dnia chłopczyk spotyka ukrywającego się przestępcę, który uciekł z galer. Poproszony przez niego o pomoc, Pip po kryjomu przynosi mężczyźnie odrobinę jedzenia, ukradzionego z domu siostry. Niedługo potem zbieg zostaje schwytany przez strażników. W kilka lat później Pip pracuje jako czeladnik u swojego szwagra. Jest nieszczęśliwie zakochany w Estelli, pięknej dziewczynce, wychowywanej przez bogatą, zdziwaczałą starą pannę Havisham. Sytuacja bohatera zmienia się, kiedy Estella opuszcza wioskę, a on sam otrzymuje od anonimowego darczyńcy ogromną sumę pieniędzy. Podejrzewa, że ofiarodawczynią jest panna Havisham. Pieniądze te pozwalają Pipowi na rozpoczęcie edukacji w Londynie. Bohater zaczyna stopniowo wstydzić się swojego pochodzenia i oddala się od rodziny... [źródło: wikipedia.pl]
"Wielkie nadziej" były dotąd adaptowane na potrzeby kina i telewizji 15-krotnie. Jednak od
ostatniej wersji z
Ioanem Gruffuddem i
Justine Waddell w rolach głównych minęło już dziesięć lat.